Białe są marcinki – Marek Rymkiewicz w przekładzie Denisa Pielichowa
Białe są marcinki
i białe stokrotki
W nocy nad ogrodem
stoi zapach słodkiRead More →
Białe są marcinki
i białe stokrotki
W nocy nad ogrodem
stoi zapach słodkiRead More →
Przyjdą żywioły, cofną się żywioły,
zaćmi się księżyc, słońce wiatr gorący
suchym, ceglastym, rozpalonym Read More →
Погрелась на солнышке – время обедать:
пора диетической пищи отведать.
В обед на столеRead More →
Nie lękaj się burzy, bo burza przeminie,
A co silne duchem nigdy w niej nie zginieRead More →
W Bombaju
słoń jechał w tramwaju,
w Cejlonie
słoń stał na balkonieRead More →
Jak ciepłe światło! z różowej zatoki
Choiny masztów, odpoczynek lin
We mgłach poranka. Tam, gdzie w wody morzaRead More →
Wyszło słońce na bosaka w pole
i płakało,
że je trawa kole.
Zamoczyło bosy promyk w bajorze Read More →
Wściekła się Wielka Niedźwiedzica
I lecą z pyska płaty piany
Samotny szczeniak do księżyca
Zanosi jazgot obłąkany Read More →
Что считается духом текста?
Что такое энергетика,
текстура и голос оригинала?Read More →
Slavisches Seminar der Universität Zürich © 2024
Datenschutzerklärung